Choć listopad nie zachęca raczej do klasowych wycieczek – nam się udało!!!
Pogoda dopisała (pierwszy śnieg dodał tylko uroku górskim widokom), schronisko było tylko dla nas,
zwiedziliśmy obóz dla jeńców aliantów w Żaganiu (tu urządzono słynną „wielką ucieczkę” tunelem „Harry”), poznaliśmy tajemnice Zamku Czocha (nagrywano w nim filmy „Gdzie jest generał” i „Tajemnicę twierdzy szyfrów”), byliśmy w tunelach Walimskich Sztolni, obejrzeliśmy piękny Lubomierz (klasztor i Muzeum Kargula i Pawlaka), uczestniczyliśmy w uroczystej przysiędze kadetów tamtejszej klasy o profilu wojskowym oraz mieliśmy szkolenia przeciwpożarowe i pierwszej pomocy.
Jesteśmy zauroczeni krajobrazami, zabytkami a przede wszystkim gościnnością i życzliwością mieszkańców Lubomierza i okolic!