Pierwsza klasa wojskowa w sobotę miała swój wielki dzień - pasowanie na kadetów.
Byli panowie oficerowie, podniosła chwila przysięgi i pasowania (dla wielu mam moment dużego wzruszenia), oraz pokaz musztry wojskowej.
Przyjechali zaproszeni rodzice przyszłych kadetów - babcie tez były :)
A na koniec, wszyscy posilali się prawdziwą wojskową grochówką z wkładką i pysznym ciastem - bez wkładki...