Szkolna biblioteka zaprasza na wystawę poświęconą życiu i twórczości Johna Lennona, zorganizowaną w 45-rocznicę wydania albumu „Imagine”.
Ten genialny muzyk, kompozytor, brytyjski piosenkarz i autor tekstów był produktem i ikoną swoich czasów i prawdopodobnie najlepszym autorem piosenek pop w historii. Jego życie, jak w soczewce, skupia mnogość idei, myśli i niepokojów lat 60. i 70. Utwory Lennona są znane na całym świecie, są ponadczasowe, śpiewane i aranżowane na tysiące sposobów również dzisiaj przez współczesnych muzyków. W 1965 roku artysta otrzymał z rąk królowej Elżbiety II Order Imperium Brytyjskiego. W 1994 roku John Lennon został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame. W 2002 roku Liverpool uczcił pamięć Lennona, nazywając jego imieniem lotnisko. W tym samym roku w plebiscycie BBC na „100 najważniejszych Brytyjczyków wszech czasów” nazwisko Johna znalazło się w pierwszej dziesiątce zestawień.
John Lennon zmarł nagle, 8 grudnia 1980 roku w Nowym Jorku, w wieku zaledwie 40 lat. Tę śmierć nazwano wówczas ironią losu, bo muzyk zmarł wskutek przemocy, z którą toczył walkę na rzecz pokoju przez całe swoje życie.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat życia i twórczości najsłynniejszego Beatlesa zapraszamy do odwiedzenia wystawy zorganizowanej w holu biblioteki. Warto też zapoznać się z książką poświęconą muzykowi pod tytułem: „John Lennon. Listy”. Międzynarodowa i polska premiera książki odbyła się 9 października 2012 roku i przypadła na dzień urodzin Johna Lennona. Po raz pierwszy wdowa po artyście, Yoko Ono, zgodziła się na opublikowanie korespondencji męża. Zbiór zawiera niemal trzysta listów oraz pocztówek, opatrzonych komentarzem Huntera Daviesa, autora oficjalnej biografii Beatlesów, a prywatnie znajomego Johna Lennona. Muzyk po papier sięgał zawsze, gdy miał potrzebę komunikacji z drugim człowiekiem. Żył – i zmarł – w czasach przed rewolucją internetową. Jego listy bywają zabawne, pouczające, zaangażowane, mądre i liryczne, ale zawsze są niezwykle szczere i poruszające. Pozwalają nam ujrzeć Johna Lennona jakiego wcześniej nie znaliśmy – jego prywatną, niezafałszowaną twarz.
